Być porwaną…..
Być porwanym i jechać w nieznane
Nie wiadomo gdzie jechać mam
Pewnego pięknego poranka obudził mnie i powiedział: „Jedziemy”
Ja się pytam: „Gdzie?”
A on mówi tak po prostu: „W nieznane”
Więc z małą niepewnością wstałam i dałam się porwać….
Z wielkim zafascynowaniem, niepewnością jechałam z nim, pytając się: „Gdzie mnie porywasz?”
A on na to: „Zabieram Cię w nieznane, Jedziemy tam gdzie jeszcze nie byłaś”
Ja mu na to: „A skąd wiesz, że tam akurat nie byłam?”
On odpowiada tak po prostu: „Bo wiem”
I tak jedziemy przed siebie Gdzie prowadzi nas droga i piękne widoki
A Ja z zaciekawieniem i radością w sercu obserwuję drogę z niepewnością czekam gdzie mnie zabiera w nieznane……
Zafascynowana, radosna Ja obserwuję widoki stwierdzam fakt: „Ja tu jeszcze nie byłam”
Comments are closed.